Muzyka w salonach odnowy biologicznej

Odpowiednio dobrana muzyka/dźwięki mogą podnieść prestiż salonu, a nawet działanie danego zabiegu. Jednak źle dobrana muzyka, a nawet totalna cisza, niejednokrotnie może wiele zepsuć. Tak więc, możesz zyskać klienta i zwiększyć obrót, lub… go stracić, i to tylko z powodu muzyki.

W harmonii z dźwiękiem

Wewnętrzna harmonia człowieka z sobą samym i z otoczeniem jest często zagrożona przez codzienny stres związany niemal ze wszystkimi dziedzinami życia. W takiej sytuacji zastosowanie odpowiedniej terapii muzycznej może okazać się zbawienne. Odpowiednia muzyka uspokaja, wycisza nasze wnętrze, umysł, powoduje spokojniejsze bicie serca. Delikatna i subtelna z wplecionymi elementami natury, sama w sobie potrafi być wręcz lekarstwem. Zamiast leków uspokajających czy też nasennych, czasami można posłuchać po prostu odpowiednio dobranej muzyki. Odpowiednie wibracje dźwięku mogą być podstawą ożywienia i wzmocnienia samouzdrawiających zdolności organizmu. Podczas zastosowania np. terapii dźwiękiem preparaty łatwiej i głębiej penetrują tkanki, dzięki mikrowibracji komórkowej.

Potrzeba odpowiedniej muzyki

Dlaczego więc niektóre ośrodki odnowy biologicznej nadal nie mają w swych gabinetach spokojnej muzyki, dźwięków przy których goście salonów łatwiej, szybciej i przyjemniej wchodziliby w stan odprężenia, relaksu i spokoju? Dlaczego personel nie jest przeszkolony, że powinien poruszać się „bezszelestnie”. Dlaczego nie dopytują się swoich gości jaki rodzaj muzyki odpowiada im podczas relaksu aby zadbać o nagrania właśnie dla nich? Dlaczego bardzo często całe salony SPA skazane są na jedną i tą samą melodię podczas gdy mają zabiegi z różnych zakątków świata?

Różnorodność powodów

W wielu miejscach puszczane jest po prostu radio, ale niestety, w radiu nie grają na zawołanie. Owszem mamy wtedy najczęściej muzykę, ale niestety jest ona różna, tylko tyle, ze jest w miarę cicha. Jednak czy muzyka hiphopowa, dyskotekowa, i innych odmian wpływa relaksująco dosłownie na każdego? Młodzież lubi posłuchać i wręcz „pobujać” się przy dobrej muzyce z radia, inni być może bardziej zabiegani, zapracowani czy też zestresowani i zmęczeni ludzie zdecydowanie woleliby inną muzykę. Taką, która pomoże im odnaleźć spokój i siłę do dalszych działań. Dlaczego więc często ignorowany jest fakt odpowiednio dobranej muzyki w gabinetach lub wręcz jej brak?

Tłumaczenia są różne, że tak jest łatwiej, że goście nic nie mówili, że nie mamy płyt bo to dodatkowe koszty. A przecież odsłuchiwanie publiczne radia to także dodatkowe koszty. Na dodatek źle pokazujące miejsce odnowy biologicznej. Istnieje wiele pięknych płyt z niepowtarzalnymi nagraniami, których puszczanie nie generuje dodatkowych kosztów. W miejscach gdzie wprawdzie słychać relaksacyjną muzykę niejednokrotnie zdarza się, że jest to ta sama płyta od rana do wieczora. Znudzony personel włącza co jakiś czas radio aby się „obudzić”. Takie rozwiązanie tez nie jest dobre. Jedna, ciągle ta sama, nawet najpiękniejsza płyta staje się monotonna, ciężka do wytrzymania, męcząca. Jednorazowy gość będzie z niej zadowolony, ale już stały, nie koniecznie. Personel natomiast faktycznie może przeżywać katusze. Zmęczony i znużony będzie zaniżał jakość wykonywanych usług, co wpłynie bardzo niekorzystnie na całokształt miejsca.

Obiekty udekorowane dźwiękiem

Tak wiele jest pięknych dźwięków, egzotycznych, klasycznych, połączonych z dźwiękami natury i głosu ludzkiego. Obiekty w których zabiegi, kolorystyka, wystrój w postaci wszelkich dodatków harmonizują z dźwiękami, wydają się być bardziej atrakcyjne, prestiżowe, przemyślane. Otoczka dźwięków, która im towarzyszy robi wrażenie spójnego, ważnego elementu wyposażenia, procedur, standardów i jakości usługi. Ważne zatem jest nie zapominać o odpowiedniej muzyce. Aby umieć dobierać ją do miejsca, wystroju i zabiegu. Ale przede wszystkim umieć dobrać ją do potrzeb danego odbiorcy usługi. Jeśli zabieg nie jest związany z jakimś regionem świata to, warto nawet zapytać, jaką muzykę klient lubi, jakiej chciałby posłuchać, czy ta którą właśnie słyszy odpowiada mu, czy wolałby inną? Może okazać się, że coś co właśnie jest włączone zupełnie mu nie pasuje. Marzy o szumie fal, dźwiękach Tybetu, czy delikatnej muzyce klasycznej. Jeśli uda się zaspokoić potrzebę relaksu muzycznego podczas nawet najprostszego zabiegu, będzie on odbierany dużo bardziej prestiżowo, zmysłowo i dogłębnie co przysporzy obustronne korzyści. Nam zadowolonych i powracających gości/klientów a usługobiorcom pełnie relaksu, zadowolenie i pewność, że dobrze wybrali miejsce dla odnowy swoich sił witalnych.